Około 56% pogrzebów w stolicy to kremacje. Według Þórsteinna Ragnarssona, dyrektora Cmentarzy Diecezji Reykjavík i przewodniczącego Islandzkiego Stowarzyszenia Cmentarzy (KGSÍ), co roku w kraju odbywa się 2300 pogrzebów, z których prawie tysiąc to kremacje.
Ta liczba szybko rośnie, choć Islandia pozostaje nadal w tyle za Szwecją i Danią, gdzie kremacja stanowi około 80% pogrzebów w całym kraju i znacznie ponad 90% w większych miastach.
Cmentarze złożyły do ministerstwa spraw wewnętrznych propozycję budowy nowego krematorium, ponieważ szacuje się, że potrzebne są dwie spalarnie z doskonałym sprzętem czyszczącym. Zgodnie z planem, nowe krematorium powinno być gotowe w ciągu 5-6 lat.
Według strony internetowej KGSÍ całkowity wkład państwa w budowę cmentarzy w zeszłym roku wyniósł 1 285 100 000 koron. Z tego nieco ponad miliard trafiło na opiekę ogrodów, pochówki kosztowały 191 milionów, a koszty związane z pracą krematorium 66 milionów. Te dane brutto obejmują 8% składki na fundusz cmentarny, który jest funduszem wyrównawczym.
KGSÍ przedstawia propozycję podziału pieniędzy między cmentarze, których jest około 250. Jest m.in. brany pod uwagę zakres opieki i liczba pochówków rocznie. Pieniądze rozdziela Skarb Państwa.
W temacie: