Wczoraj zakończyły się zmagania zespołów pierwszej ligi islandzkiej. Mistrzem został klub polskiego obrońcy, Tomasza Łuby – Víkingur Ólafsvik. Drugą drużyną, która również awansuje do ekstraklasy jest stołeczny Þróttur. Z ligi spada Grótta i BÍ 88.
Awans do Pepsi-deildin ekipa z Ólafsviku zapewniła sobie już jakiś czas temu. Ambicje piłkarzy były jednak większe i ci sięgnęli po tytuł najlepszej drużyny w 1. deild. Drużyna Tomka Łuby była nieco lepsza i bardziej poukładana niż rok temu. Wczoraj Vikingur przypieczętował awans wysokim zwycięstwem 6:2. Sporym zaskoczeniem może być drugie miejsce w tabeli, które zajął Þróttur. Przed sezonem stołeczny zespół skazywano na środek tabeli. Duża walka o awans toczyła się między dwoma klubami z Akureyri. Ostatecznie niepremiowane awansem miejsce, ale jednak podium zajęło KA. Zadecydował o tym ostatni mecz derbowy z Þór. KA wygrało na wyjeździe 3:0. Z zapleczem ekstraklasy żegna się klub z zachodnich fiordów – Boltafélag Ísafjörður, który zebrał zaledwie 10 punktów. Swojego zespołu w 1. deild nie będzie miało również Seltjarnarnes. Przed spadkiem uratował się bardzo słaby Fram Reykjavik i Selfoss. Królem strzelców został Björgvin Stefánsson z Haukaru (20 bramek).