Zaledwie parę dni po wielkim pożarze, który strawił budynek na ulicy Skeifan 11 w Reykjaviku, pojawiły się plany dotyczące odbudowy tego miejsca.
Rada Miasta Reykjavik ma pomysł na to, aby zmienić dzielnicę Skeifan i przebudować ją. Skeifan jest przede wszystkim znany z tego, że znajduje się tam wiele małych i średnich przedsiębiorstw, a około 50 proc. całej powierzchni zajmują parkingi. W planach zabudowy przestrzennej miasta, dzielnica Skeifan w roku 2030 ma stać się bardziej mieszkalną. Pożar, który wybuchł w poniedziałek, doprowadził do tego, że władze miasta zamierzają przyspieszyć wprowadzanie zmian.
– Najważniejsze jest to, aby przedsiębiorstwa poszkodowane przez pożar otrzymały odszkodowania – powiedział Hjálmar Sveinsson, przewodniczący Komisji Ochrony Środowiska i Planowania Przestrzennego w Reykjaviku. – To jest numerem jeden, dwa i trzy. Prawdą jest, że w naszych planach, które mamy do 2030, bierzemy pod uwagę budowę dodatkowych 500 mieszkań, które mają powstać na Skeifanie – dodał Hjalmar.
Podkreślił on także, że chciałby w przyszłości zobaczyć, że w dzielnicy znajdują się zarówno budynki mieszkalne, jak i małe i średnie przedsiębiorstwa.
– Myślę, że najważniejsze jest przebudowanie dzielnicy – mówił.
W rozmowie z visir.is powiedział, że jego marzeniem jest, aby Skeifan zamienił się w dzielnicę porównywalą do tych, które są m.in. w Nowym Jorku.
– Zakłada się, że ma to być zabawne połączenie budynków mieszkalnych i firm. Tak jak to jest w słynnym Meat District na Manhattanie lub w SoHo w Londynie. Teraz jest świetna okazja, aby stworzyć takie otoczenie – dodał Hjalmar.