Łódź patrolowa Þór, należąca do Straży Przybrzeżnej już od 8 lutego znajduje się w Norwegii, gdzie jest naprawiana przez specjalistów fabryki Rolls Royce.
Jak informowaliśmy już wcześniej łódź miała poważne problemy z silnikiem, których nie dało się usunąć w Islandii. Dlatego też konieczne było odstawienie jej do Norwegii. Do awarii głównego silnika doszło niedługo po tym jak statek został oddany do użytku.
Zgodnie z informacjami podanymi przez dyrektora generalnego Straży Przybrzeżnej Ásgrímura L. Ásgrímssona, w przyszłym tygodniu zaplanowano próbny, testowy rejs łodzi Þór.
„Jeżeli podczas tego rejsu wszystko okaże się być w porządku wówczas, łódź będzie mogła wrócić do kraju” powiedział Ásgrímur.
Naprawą awarii zajęli się mechanicy firmy Rolls Royce, którzy przeprowadzili remont silnika. Koszty tej naprawy to około 1 mld koron.
Planują rejs testowy łodzi Þór
Udostępnij ten artykuł