Podczas wczorajszego wieczornego rejsu promu Herjólfur, doszło do poważnego uszkodzenia dwóch pojazdów. W czasie kiedy prom wypływał z portu Landeyjarhöfn, podnośnik samochodowy znajdujący się na promie przekrzywił się w drugą stronę i spadł na zaparkowane samochody, co doprowadziło do ich zniszczenia. Na szczęście nikt nie został ranny.
O wypadku poinformowała lokalna gazeta Eyjafréttir. W chwili kiedy doszło do zdarzenia, na pokładzie z samochodami nie było żadnego pasażera.
W wywiadzie dla gazery Eyjafréttir, Hörður Orri Grettisson, menadżer promu Herjólfur, powiedział, że powodem wypadku było to, że ktoś nacisną w przycisk znajdujący się na mostku statku, w wyniku czego winda zjechała w dół i zmiażdżyła dwa samochody.
Powiedział także, że w związku z tym wypadkiem wprowadzone zostaną specjalne środki, aby ten incydent się już nie powtórzył.