Komitet polityki pieniężnej Banku Centralnego Islandii podjął decyzję o utrzymaniu stóp procentowych banku na niezmienionym poziomie. Główna stopa procentowa banku, czyli oprocentowanie siedmiodniowych depozytów stałych, pozostanie zatem na poziomie 9,25%. Swoją decyzję Bank Centralny ogłosił na wczorajszej konferencji prasowej.
Do tej pory podstawowe stopy procentowe były podnoszone 14 razy z rzędu.
„Ogólnie rzecz biorąc, rozwój gospodarczy był zgodny z oceną komisji przedstawioną na ostatnim posiedzeniu komitetu. Inflacja ponownie wzrosła i we wrześniu wyniosła 8%. Inflacja z wyłączeniem nieruchomości mieszkaniowych również wzrosła, choć inflacja bazowa nieznacznie spadła. Wiele wskazuje na to, że częstotliwość podwyżek cen również nieco osłabła. Chociaż oczekiwania inflacyjne pozostają zbyt wysokie, w pewnym stopniu te trendy nieco spowolniły” – czytamy w komunikacie.
W pierwszej połowie roku wzrost gospodarczy wyniósł 5,8%, podczas gdy rok wcześniej wynosił ponad 7%. W związku z tym tempo wzrostu aktywności gospodarczej uległo pewnemu spowolnieniu. Wiele wskazuje na to, że w trzecim kwartale roku popyt ulegnie dalszemu osłabieniu. Z drugiej strony istnieje pewne napięcie na rynku pracy i w gospodarce narodowej. Skutki podwyżek stóp procentowych banku zaczęły być coraz bardziej odczuwalne.
„W tym momencie mamy do czynienia z niepewnością co do postępu gospodarczego i tego, czy obecne ograniczenia są wystarczające, dlatego komitet postanowił wstrzymać się od zmian. Na najbliższym posiedzeniu będziemy mieli w rękach nowe prognozy dotyczące inflacji i gospodarki narodowej. W najbliższym czasie polityka pieniężna będzie uzależniona od rozwoju aktywności gospodarczej, inflacji i oczekiwań inflacyjnych” – czytamy w komunikacie.