Na początku miesiąca służby celne z lotniska w Keflaviku, zatrzymały około trzydziestoletniego Polaka który próbował przemycić w swoim bagażu dwa kilogramy amfetaminy.
Mężczyzna przyleciał samolotem z Warszawy i zakończył swoją podróż na lotnisku w Keflaviku, gdzie podczas kontroli celnej okazało się, że przemyca narkotyki.
Na miejsce wezwano policję z okręgu Suðurnes, która aresztowała podejrzanego. Mężczyzna był przesłuchiwany, poza nim nie zatrzymano nikogo innego.
Sprawa ta jest nadal badana przez policję i jak na razie nie podano szczegółów odnośnie zatrzymanego Polaka.