Poseł Partii Piratów chce, aby uchodźcy z Ukrainy po przybyciu do kraju otrzymali pozwolenie na pracę. Twierdzi, że rząd pokazuje ludziom drogę, która wiąże się z mniejszymi prawami, niż im przysługują. Oczekuje się, że w najbliższej przyszłości na Islandię przybędzie od 2 do 5 tysięcy ukraińskich uchodźców.
Władze uruchomiły art. 44 ustawy o cudzoziemcach, który przewiduje wspólną ochronę przed masowym exodusem ludności z określonych obszarów. W ten sposób osoby z Ukrainy automatycznie otrzymują ochronę w tym kraju po przybyciu i nie muszą przechodzić przez proces aplikacyjny.
To z powodu tego artykułu ludzie nie dostają automatycznie pozwolenia na pracę, co dziś skrytykowała w parlamencie poseł Þórhildur Sunna Ævarsdóttir z ramienia Partii Piratów.
„Aktywując ten artykuł i wykorzystując go w stosunku do wszystkich uchodźców z Ukrainy, z pewnością łatwiej będzie Urzędowi Imigracyjnemu i władzom szybko rozpatrzyć wnioski, ale niekoniecznie będzie to dobre dla osób przybywających z Ukrainy, ponieważ mają oni prawo do lepszej ochrony” – powiedziała Þórhildur Sunna w wieczornych wiadomościach.
Zachęca do dodatkowej ochrony
„Przysługuje im tzw. dodatkowa ochrona, czyli te same prawa, jakie otrzymuje osoba ze statusem uchodźcy. Obejmuje to na przykład pozwolenie na pracę, znacznie większe bezpieczeństwo i czteroletnie pozwolenie na pobyt, które nie jest zawarte w tym zezwoleniu ze względów humanitarnych” – mówi Þórhildur.
„Zakwestionowałam fakt, że osoby te muszą całkowicie polegać na pomocy gmin, a nie na tym, że jak będą chciały, to mogą natychmiast rozpocząć poszukiwania pracy i dzięki temu uzyskać większe bezpieczeństwo, niż jest to obecnie proponowane. Oczywiście cieszę się, że przyjmujemy uchodźców z Ukrainy, ale mamy do tego prawny obowiązek, to nie jest tak, że jest to samodzielna decyzja, ale oczywiste jest, że musimy przyjąć uchodźców” – komentowała.
Guðmundur Ingi Guðbrandsson, Minister Spraw Społecznych i Rynku Pracy, zwraca uwagę, że aktywizacja artykułu 44, pozwala przyspieszyć ten proces i przyspieszyć włączenie się ludzi do islandzkiego społeczeństwa.
Najważniejszym zadaniem jest przyjęcie ludzi
Guðmundur Ingi zgadza się z Þórhildur w sprawie pozwoleń na pracę i mówi, że chce to zapewnić uchodźcom, ale te zmiany muszą zostać wprowadzone za pośrednictwem parlamentu.
„Mam nadzieję, że wszyscy się zgodzimy z tym, że będziemy przyjmować ludzi, przyjmiemy ich i to jest teraz najważniejsze zadanie” – dodał.
Gylfi Þór Þorsteinsson, został zatrudniony przez ministerstwo do kierowania grupą działania w sprawie przyjmowania uchodźców. W wieczornych wiadomościach ze Stacji 2, powiedział, że wciąż nie wiadomo, ilu ukraińskich uchodźców przyjedzie do kraju. Prognozy dotyczą od dwóch do pięciu tysięcy osób, ale może być ich mniej i może też być ich więcej.
„Największym zadaniem jest znalezienie schronienia dla tych ludzi, postawienie dachu nad ich głowami i wspieranie ich zarówno psychicznie, jak i fizycznie. Ta praca już się rozpoczęła” – mówi Gylfi.
Znaczna liczba tych, którzy już tu przybyli, szukała schronienia u krewnych i przyjaciół, ale zawsze znajdą się tacy, którzy będą potrzebować pomocy władz.
Komisja rozpoczęła poszukiwania mieszkań dla uchodźców, którzy przybędą do kraju.
„Szukaliśmy organizacji pozarządowych, osób prywatnych itp. Możliwe, że dziś wieczorem otworzymy stronę, ale prawdopodobnie dopiero jutro, gdzie ludzie będą mogli nam pomóc w poszukiwaniach mieszkań i w organizacji innych rzeczy, które są potrzebne” – dodał Gylfi Þór.