Polski Dreamliner – Boeing 787 lecący z Toronto do Warszawy musiał awaryjnie lądować na lotnisku w Keflaviku z powodu awarii systemu identyfikacji samolotu w powietrzu. Norwegowie nie zgodzili się na przelot Dreamlinera nad ich terytorium, pomimo iż inne kraje taką zgodę wydały – poinformowała w telefonicznej rozmowie z radiem TOK FM rzeczniczka LOT Barbara Pijanowska-Kuras. Do pasażerów czekających w Keflaviku na kontynuację swej podróży wysłano z Warszawy dwa samoloty, które niebawem mają lądować na islandzkim lotnisku.