Do apteki Lyf og heilsa, która znajduje się w centrum handlowym Austurver w Reykjaviku, wczoraj wieczorem wszedł mężczyzna, który zażądał od jednego z pracowników wydania konkretnego leku, na który nie miał recepty.
Mężczyzna chciał aby pracownik apteki dał mu lek, który jak twierdził musi oddać komuś, u kogo ma dług. Jak powiedział pracownik apteki : „człowiek ten był bardzo spokojny i poprosił o ten lek, powiedział, że jak go nie odda to będzie miał poważne kłopoty. Przeprosił nawet za to co robi”.
Na miejsce zdarzenia bardzo szybko wezwano ochronę i mężczyzna został zatrzymany. Po tym incydencie apteka została zamknięta.
Poprosił o lek bo chciał spłacić nim dług
Udostępnij ten artykuł