W zamieszaniu towarzyszącym przeprowadzce z jednego mieszkania do drugiego, Jónheiđur Pálmey Halldórsdóttir zapomniała zabrać ze starego lokum kilka obrazów należących do niej i jej rodziny. Właściciel tego mieszkania, zamiast skontrować się z nią i przypomnieć o dziełach sztuki … wywiózł je na śmietnik Sorpy w Kópavogur.
Po otrzymaniu informacji o zdarzeniu, Jónheiđur natychmiast skontaktowała się z Sorpa pytając o dzielą malarskie. Niestety okazało się, że jej obrazów już tam nie ma, pisze visir.is.
„Najprawdopodobniej zostały sprzedane w Góđi Hirđirinn (sklep z używanymi rzeczami prowadzony przez Sorpe, „Dobry Pasterz“) lub wzięte przez osobę prywatną,“ mówi Jónheiđur.
Obrazy mają dla kobiety szczególne znaczenie i dlatego apeluje do mieszkańców Reykjaviku o pomoc w ich odnalezieniu. Ci, którzy być może zakupili obrazy w zeszłym tygodniu, proszeni są bezzwłocznie o kontakt ze sklepem Góđi Hirđirinn.