Kapitalista Edi Truell zebrał licznych inwestorów, gotowych ufundować podmorski przewód elektryczny z Islandii do Wielkiej Brytanii.
The Sunday Times informuje, że Edi znalazł zagranicznych inwestorów, którzy chcą sfinansować projekt, który będzie pod patronatem firmy, którą stworzył, Atlantic Supergrid Corporation. W misji firmy czytamy:
„Naszym planem jest zbudować tysiąckilometrowy przewód elektryczny łączący Islandię z Wielką Brytanią. Będzie to najdłuższa podwodna linia na świecie, przewodząca 1,2 GW elektryczności z odnawialnych źródeł, dwóm milionom brytyjskich domów. Energia pozyskiwana w ten sposób będzie pochodziła z wiarygodnego źródła, będzie czysta i porównywalnie tańsza, co jest ważne dla brytyjskich konsumentów energii, brytyjskich przedsiębiorstw i Skarbu Państwa. Nasz projekt jest w stanie przynieść krajowi tyle energii, ile dostarczyłaby najnowocześniejsza elektrownia atomowa, ale bez obciążenia związanego z rozbrojeniem i za ułamek kosztów.”
Jak doniesiono w roku 2012 brytyjski minister Charles Hendry stwierdził, że wierzy w ideę podmorskiego przewodu pomiędzy Islandią, a Wielką Brytanią. W kwietniu 2011 roku Hendry Oświadczył reporterom, że „będziemy zależni od importowanej energii: oraz że przewody są istotną częścią zabezpieczenia energetycznego w celu uzyskania niższego wskaźnika energii węglowej”. W istocie, Hendry podpisał umowę wyrażającą chęci poparcia projektu z Islandią.
Pomysł spotkał się także z krytyką. Minister Przemysłu Ragnheiður Elín Árnadóttir powiedziała w zeszłym roku w wywiadzie dla Bloomberg: „Musimy liczyć się z potencjalnym wpływem na środowisko naturalne, jaki ten projekt może mieć. To nie jest jedynie kwestia włożenia wtyczki kabla do najbliższego gniazdka.”