Islandzki Zarząd Dróg ma obecnie tylko 60 – 70 proc kapitału, który jest potrzebny na utrzymanie i odnowienie dróg w kraju.
Hreinn Haraldsson przedstawiciel Zarządu Dróg, powiedział w rozmowie z visir.is: „Jeśli chcemy zapobiec zwiększaniu się kosztów utrzymania dróg, musimy je robić lepiej”
Dodał on także, że nigdy finansowanie utrzymania dróg w dobrej kondycji nie pokrywało się z tym co należało zrobić. Dzieje się tak między innymi dlatego, że zapotrzebowanie na budowę nowych dróg rośnie coraz bardziej, a w tym samym czasie należy dbać i naprawiać istniejące już drogi, na co bardzo często brakuje funduszy.
„Z roku na rok z powodu inflacji i wzrostu cen ropy naftowej, które mają bardzo duży wpływ na koszty utrzymania dróg, maleje wysokość dofinansowania, które na budowę dróg otrzymuje Zarząd” mówił Hreinn.
Problem rozszerza się od czasu kryzysu w 2008 roku, gdy finansowanie projektów Zarządu Dróg w czasie jednego roku zostało zmniejszone o połowę z 30 mld koron do 15 mld koron. Dziś Zarząd Dróg potrzebuje około 7 – 8 mld koron na to aby pokryć koszty związane z projektami, ale musi sobie poradzić z zaledwie 5 mld koron.
Pod koniec 2011 roku, w Islandii było 5 368 km dróg asfaltowych w Islandii. Do roku 2010 Zarząd Dróg co roku był w stanie odnowić około 10 – 12 proc dróg i wszystkie były odnawiane co 8 – 10 lat.
Obecny budżet jest tak niski, że drogi będą odnawiane co 12 -14 lat.