Jak donosi mbl.is, wczoraj wieczorem potwierdzono pierwszy w Islandii przypadek wariantu Omicron koronawirusa. Osoba zarażona jest pacjentem Narodowego Szpitala Uniwersyteckiego Landspítali. Potwierdził to Már Kristjánsson, szef oddziału chorób zakaźnych w Landspítali.
Nie wiadomo, w jaki sposób pacjent się zaraził, ale wiadomo, że zarażenie nie nastąpiło za granicą. Pacjent został przyjęty do szpitala z powodu choroby wywołanej koronawirusem, a po jego przyjęciu analiza ujawniła, że został zarażony wariantem Omicron.
Már twierdzi, że objawy pacjenta są typowe.
Wariant Omicron po raz pierwszy wykryto w RPA, choć być może nie pochodzi on stamtąd. Południowoafrykański lekarz, który jako pierwszy go zidentyfikował, stwierdził, że wydaje się on powodować łagodniejsze objawy niż inne warianty koronawirusa.
Według strony npr.org, przypadki zakażeń wariantem Omicron zostały potwierdzone w 24 krajach. Obecnie prowadzi się badania, które mają potwierdzić lub wykluczyć, czy jest on bardziej zaraźliwy niż inne warianty wirusa.
Pacjent zarażony wariantem Omicron jest w pełni zaszczepiony przeciwko COVID-19, łącznie z dawką przypominającą.