W budynku mieszkalnym, znajdującym się na ulicy Iðufell w dzielnicy Breiðholt, około północy wybuchł pożar. Na miejsce wezwano straż pożarną i pogotowie.
Ogień pojawił się w drugim co do wielkości bloku mieszkalnym w Islandii, dlatego też na miejsce wysłano wszystkie jednostki straży pożarnej. Pierwsi do mieszkania weszli strażacy w specjalnych kombinezonach i wyprowadzili właściciela mieszkania, który był w sypialni. Mężczyzna został uratowany przez okno, ponieważ ogień i dym blokowały drzwi i możliwość wyjścia z mieszkania.
Pożar wybuchł w mieszkaniu, które znajduje się na klatce, gdzie łącznie jest dziesięć innych mieszkań i wszyscy mieszkańcy zostali poinformowani o całym zdarzeniu oraz poproszeni o bardzo dokładne uszczelnienie drzwi wyjściowych.
Zgodnie z informacją podaną przez straż pożarną, ogień pojawił się w salonie, jego przyczyny nie są jeszcze znane. Gaszenie pożaru poszło szybko i sprawnie. Jednak z powodu dużej ilości dymu, który unosił się w okolicy, wielu mieszkańców musiało wyjść z mieszkań i skorzystać z pomocy Czerwonego Krzyża, którzy podstawił autobus gdzie ludzie mogli przeczekać akcję.
Z powodu zatrucia dymem do szpitala trafiły trzy osoby, informuje visir.is.