Przed filharmonią Harpa, dziś o godzinie 17:30 odbędzie się protest związany z wizytą premiera Chin, który akurat w tym czasie będzie przebywał w budynku. Protest organizuje grupa Vinum Tíbets/ Przyjaciele Tybetu, która zachęca aby w pokojowym proteście wzięli udział wszyscy którym los Tybetu nie jest obojętny.
„Chiny realizują bardzo bezlitosną politykę wobec mieszkańców Tybetu, która głównie opiera się na represji. Chińczycy, w Tybecie regularnie łamią prawa człowieka. Tybetańczycy są pozbawieni wszelkich praw do wypowiadania się, praktykowania swojej kultury, religii oraz używania swojego języka. Przestępstwem jest nawet posiadanie fotografii Dalajlamy. Władze Chin trzymają z Tybetańczyków z dala od różnego rodzaju działalności gospodarczej, pracy, ograniczają dostęp do edukacji osobom z obywatelstwem tego kraju. Obecnie Tybetańczycy stają się mniejszością narodową w swoim kraju, ponieważ władze Chin prowadzą wobec nich bardzo brutalną politykę „planowania rodziny”. Wiąże się ona z tym, że Tybetańskie kobiety są poddawane sterylizacji i przymusowej aborcji” piszą w swoim ogłoszeniu przedstawiciele Vinum Tíbets.