Przed budynkiem islandzkiego parlamentu zebrali się w czwartek Islandczycy w podeszłym wieku, aby zaprotestować przeciwko braku zainteresowania ich sprawami wśród polityków.
– Sytuacja starszych ludzi na Islandii nie jest łatwa, a politycy i inni ludzie u władzy nie przejmują się tym – narzeka Helgi Pétursson, organizator demonstracji rzecznik organizacji Grái herinn, zrzeszającej osoby starsze.
– Nie mieliśmy wyboru. Prace nad ustawą (dotyczącą osób starszych) trwają od jedenastu lat, a eksperci radzą, by wstrzymać się z jej przegłosowaniem, bo ich zdaniem jest stekiem bzdur.
Politycy nie chcą pomóc starszym ludziom. W oświadczeniu, członkowie organizacji apelują, aby podnieść świadczenia dla osób starszych i powstrzymać cięcia zasiłków.
– Będziemy uważnie przyglądać się, co oferują nam politycy, i na tej podstawie podejmiemy decyzję podczas najbliższych wyborów – ostrzega Pétursson. – Jest nas pięćdziesiąt tysięcy i będziemy zachęcać do głosowania na tych, którzy najprawdopodobniej poprawią naszą sytuację.
mbl.is/Ilona Dobosz