Minionej nocy personel szpitala z Akranes wezwał na pomoc policję, ponieważ pielęgniarki nie potrafiły sobie poradzić z agresywnie zachowującym się mężczyzną. Zanim policja przybyła do szpitala, mężczyzna zdążył wyrządzić sporo szkód i uciec.
Inspektor Jón S. Ólafsson w rozmowie z mbl.is powiedział, że funkcjonariusze natychmiast rozpoczęli poszukiwania awanturnika. Po pewnym czasie na komisariat zadzwonił inny mężczyzna, który twierdził, że został zaatakowany. Kiedy policja przybyła na miejsce zdarzenia, okazało się, że mężczyzna, który wezwał policję na pomoc, dźgnął napastnika, który okazał się być tym, którego po napaści w szpitalu szukała policja.
Ranny mężczyzna został przetransportowany do szpitala w Reykjaviku. Zgodnie z informacjami podanymi przez policję, życiu rannego nie zagraża niebezpieczeństwo.