W ostatnim numerze magazynu Frjáls verslun, opublikowano ranking szkół średnich w Islandii. Po raz pierwszy w Islandii, porównania poziomu nauczania w szkołach w całym kraju i określenia listy tych najlepszych podjął się Paweł Bartoszek, matematyk i członek Rady Konstytucyjnej.
Przeprowadził on ocenę 32, szkół średnich i na podstawie 17 kryteriów, stworzył listę najlepszych. Pod uwagę brane były poziom wykształcenia kadry nauczycielskiej, sukcesy szkoły i udział jej uczniów w konkursach krajowych i międzynarodowych, m.in. pod uwagę był brany konkurs Gettu Betur, który jest organizowany w Islandii już od wielu lat.
Na pierwszym miejscu znalazła się szkoła Menntaskólinn í Reykjavík, która w tym rankingu osiągnęła 925 punktów, na drugim miejscu jest Menntaskólinn í Hamrahlíð, która otrzymała 660 punktów. Ostatnie miejsce zajęła szkoła Verkmenntaskólinn z Akureyri, otrzymując 46 punktów.
W Polsce tego typu rankingi są tradycją i co roku czeka na nie cała rzesza uczniów, którzy bardzo często kierują się nimi podczas wyboru właściwej szkoły. Paweł Bartoszek przeprowadził badania na podstawie, których stworzył ranking szkół średnich, po to aby ułatwić wszystkim uczniom dokonanie właściwego wyboru. W Islandii, ranking ten wywołał lekką burzę… szczególnie ze strony władz szkoły Verkmenntaskólinn z Akureyri, która zajęła ostatnie miejsce.
„Nie jesteśmy w konkursie popularności. Nasi uczniowie kończą szkołę z odpowiednimi kwalifikacjami” powiedział Hjalti Jón Sveinsson dyrektor szkoły VMA, w odpowiedzi na to, że szkoła ta zajęła ostatnie miejsce w rankingu.
Dodał on również, że pracownicy szkoły i jej uczniowie nie mają powodów do paniki. „Ja nie traktuję tego poważnie.”powiedział dyrektor szkoły.
Uważa on, że to, że szkoła nie bierze udziału w międzynarodowych konkursach nie oznacza, że jest gorsza od innych. Twierdzi, że VMA wykształciła szerokie grono wykwalifikowanych studentów, których wiedza jest na wysokim poziomie. Praktycznie każda szkoła ma inny profil, dlatego też, nie powinny one być oceniane jednakowo, jak mówi Hjalti Jón Sveinsson, to jest dla nich krzywdzące.
Według niego taki ranking daje mylny obraz o szkole, która tak naprawdę oferuje nauczanie na wysokim poziomie. Jako przykład podaje m.in. to, że szkoła VMA kładzie specjalny nacisk na studentów niepełnosprawnych pomagając im się kształcić, co według dyrektora szkoły powinno być również brane pod uwagę podczas tworzenia rankingu.
Minister edukacji Katrín Jakobsdóttir, powiedziała w wywiadzie dla Frjáls verslun, że szkoły powinny podlegać specjalnej kontroli dotyczącej przede wszystkim poziomu nauczania. Sugeruje ona również, że tego typu ranking ukazał jak duże są różnice w nauczaniu w szkołach, które znajdują się w stolicy kraju i w innych miejscowościach.
Dyrektorzy szkół, które zajęły najlepsze miejsca w rankingu, powiedzieli w wywiadzie dla Frjáls verslun, że teraz wyraźnie widać które szkoły wymagają wprowadzenia zmian w nauczaniu. Uważają oni również, że wszyscy powinni poważnie potraktować wyniki przeprowadzonych badań.
informacje/visir/Frjáls verslun