Po północy, na pogotowie w szpitalu Landspítali przyszedł zakrwawiony i ranny, około pięćdziesięcioletni mężczyzna. Człowiek ten był w jednym z barów na ulicy Laugavegur, w Reykjaviku gdzie został napadnięty i raniony szklanką w głowę.
Rana była tak duża, że lekarze musieli założyć mu 16 szwów. Jak donosi Policja, świadkiem całego zajścia i ataku na starszego mężczyznę był ochroniarz tego baru. Sprawą i śledztwem zajmie się Policja z okręgu stołecznego.
W nocy z soboty na niedzielę, Policja wielokrotnie była wzywana do interwencji zarówno do mieszkań prywatnych jak i do lokali w centrum Reykjaviku.
Ranniony w napadzie trafił do szpitala
Udostępnij ten artykuł