W niedzielę, stacja meteorologiczna na wschodzie kraju zarejestrowała niespodziewanie wysokie temperatury. Meteorolog Trausti Jónsson, napisał na swoim blogu, że w tym roku na wschodzie kraju, w różnych stacjach meteorologicznych, temperatura była tak wysoka, że pobiła wiele rekordów ciepła. Najdziwniejsze wydawać może się to, że najwyższe odczyty temperatury pochodzą z gór.
W niedzielę, w Brúðardalur, we wschodniej części Islandii, na wysokości około 300 m, stacja meteorologiczna zarejestrowała temperaturę na poziomie 17.8˚C. Nie był to rekord krajowy, ale mimo to wysokość temperatury jest zaskakująca. Na północ od lodowca Vatnajökull, w Eyjabakkar, gdzie znajduje się zautomatyzowana stacja meteorologiczna na wysokości ponad 650 m, termometr zarejestrował 19,1˚C. Temperaturę tą będą weryfikować naukowcy, ale jeśli przyjmiemy, że jest ona prawdziwa, zostałby pobity krajowy rekord, ustawiony w 1998 roku, który wynosi 18˚C.
W niedzielę, rekordy ciepła w lutym zostały pobite na 17. stacjach meteorologicznych w kraju, które działają od 2000 roku.