Burmistrz Reykjaviku – Jón Gnarr oświadczył oficjalnie, że będzie walczył o to aby jeszcze przed upłynięciem jego kadencji Reykjavik stał się strefą wolną militarnie.
Walka Jóna Gnarra o to aby Reykjavik stał się „miastem pokoju” trwa praktycznie od początku jego kadencji. Burmistrz wielokrotnie mówił o tym jak bardzo zależy mu na tym aby z Reykjaviku całkowicie wycofać wszelkie łodzie należące do wojska i zabronić lądować wojskowym samolotom. Jego marzenie o tym aby utworzyć strefę wolną militarnie w Reykjaviku wydaje się spełniać.
Na swojej stronie burmistrz napisał, że przygotowania do przyjęcia nowych ustaw trwają od długiego czasu i zapewne niedługo zostaną one podpisane.
W kwietniu 2013 roku, Jón Gnarr podpisał umowę z ówczesnym ministrem spraw wewnętrznych – Ögmundurem Jónassonem, która zakazuje lądowania na lotnisku w Reykjaviku samolotom przeznaczonym do celów wojskowych. Pozwolenie na lądowanie otrzymają one tylko wtedy jak dojdzie do sytuacji awaryjnej.