Najnowsze badania rynkowe pokazują, że w sierpniu konsumpcja jagnięciny osiągnęła 723 tony i jest ona o 48 proc większa niż w sierpniu ubiegłego roku. O 131 procent zwiększył się również eksport mięsa jagnięcego i łącznie wyniósł on 225 ton.
Na kampanię marketingową mającą zwalczać nadprodukcję jagnięciny wydano ponad 300 mln koron. Na kwotę tą składają się środki pochodzące z funduszy rządowych oraz innych niewykorzystanych przez farmerów funduszy przeznaczonych na utrzymanie oraz na ubój zwierząt hodowlanych.
Steinþór Skúlason, prezes Slaturfélag Suðurlands, największej rzeźni w Islandii, uważa, że kampania okazała się być strzałem w dziesiątkę.
Od wiosny eksportowano aż 800 ton jagnięciny. Także rezerwy mięsa pod koniec sierpnia były znacznie niższe niż oczekiwano i wyniosły 1 124 tony.
Wzrost turystów jest jednym z powodów wzrostu konsumpcji jagnięciny, która była o 40 procent wyższa niż w sierpniu 2015 r.
m.m.n / mbl.is