Na Facebooka trafiło niedawno video, które wywołało duże poruszenie i natychmiastową reakcję policji, która zdecydowała o rozpoczęciu śledztwa w sprawie dyskryminacji rasowej.
Wydarzenie miało miejsce w centrum handlowym Smáralind, gdzie jeden z Islandczyków podszedł do grupy młodych Azjatów i zaczął ich zaczepiać oraz obrażać. Jak informuje visir.is, człowiek ten zapytał ich najpierw czy mówią po islandzku, a kiedy chłopaki odpowiedzieli, że tak wówczas ten szukając dalszej zaczepki oskarżył ich o przywiezienie do Islandii świńskiej grypy. Wyzwał ich od Chińczyków i powiedział, że wszyscy Azjaci są tacy sami i groził im, że ich pobije, a później zupełnie bez przyczyny wyzwał ich od rasistów.
Jedna z osób, która brała udział w tym zajściu- Hajar Anbari, nagrała wszystko i później to video opublikowała na Facebooku. Hajar w rozmowie reporterami powiedziała: „Jest wielu ludzi, którzy nas wspierają i są po naszej stronie”.
Dodała ona również, że video, które nagrała pokazuje to z jakimi uprzedzeniami muszą się borykać obcokrajowcy, szczególnie Azjaci, którzy pomimo, że się tu urodzili, mówią w języku islandzkim i mają islandzkie obywatelstwo nadal są traktowani gorzej.
Po zobaczeniu tego filmiku policja natychmiast podjęła decyzję o przeprowadzeniu śledztwa i rozpoczęła poszukiwania mężczyzny, który jest widoczny na filmie. Video można zobaczyć m.in. na stronie visir.is <TU>.