Wraz z rosnącą liczbą turystów przybywających do Islandii, pojawiają się informacje o lekkomyślnym zachowaniu podróżnych, którzy są gotowi zaryzykować swoje życie dla zdjęcia.
Wczoraj przy wodospadzie Dettifoss zaobserwowano dwie osoby, które zbliżyły się za bardzo do krawędzi klifu przy wodospadzie, w celu zrobienia zdjęcia.
Ubrane na żółto osoby zostały sfotografowane przez przejeżdżającego w okolicy wodospadu Arnara Þóra Hafþórssona.
„Robili zdjęcia i podeszli bardzo blisko krawędzi klifu” mówi Arnar Þór w rozmowie z Vísir. Dodał także, że zaczął ich obserwować i widział jak pochylili się i włożyli ręce do wodospadu.
Dodał również, że droga, którą podróżni przyjechali do wodospadu jest oznaczona jako nieprzejezdna. Arnar przyznał, że ludzie byli w tym miejscu przez co najmniej godzinę.
mmn/visir.is