Od 1 kwietnia instytucje prywatne nie będą już otrzymywać dofinansowania do szybkich testów na obecność koronawirusa – czytamy w komunikacie Ministerstwa Zdrowia.
Od września ubiegłego roku rząd zapewniał pokrycie kosztów testów dla prywatnych instytucji, które oferowały szybkie testy przed wstępem na imprezy lub wystawiały zaświadczenia dla osób zamierzających podróżować.
Badanie próbek w przychodniach nadal będzie bezpłatne, zarówno w przypadku szybkich testów, jak i testów PCR. Natomiast opłata za wykonanie testu PCR w celu uzyskania certyfikatu uprawniającego do podróży nadal będzie wynosić 7000 ISK.
Od 1 kwietnia prywatne podmioty, które oferowały szybkie testy, będą pobierać za tę usługę 6 980 ISK. Ponadto wejdzie w życie kolejny przepis, zgodnie z którym instytucje, które będą chciały zrezygnować z szybkich testów, będą musiały powiadomić o tym fakcie z co najmniej 48-godzinnym wyprzedzeniem.
Szybki test Flowflex można kupić za 579 ISK w aptekach Lyfja, zarówno przez Internet, jak i w wielu punktach aptecznych w całym kraju. Tego typu test nie jest zalecany dla osób, u których już występują objawy COVID-19.