Kilku kierowców znalazło się wczoraj w tarapatach we wschodniej i północno-wschodniej Islandii z powodu opadów śniegu i oblodzonych dróg. Ruch drogowy odbywał się bardzo powoli i wielu kierowców wypożyczonych samochodów napotkało problemy, ponieważ auta te miały letnie opony, które nie były w stanie poradzić sobie w tych trudnych warunkach.
Warunki na drogach pogarszały się z godziny na godzinę, a przełęcz Víkurskarskarð i Öxi zostały zamknięte. Drogi w północno-wschodniej Islandii były oblodzone, a w kilku częściach regionu padał śnieg. Według mbl.is zespoły poszukiwawczo-ratownicze Vopni i Jökull we wschodniej Islandii pomagały wczoraj turystom, którzy utknęli na drodze. Ich wypożyczone auto miało letnie opony.
Nieprawidłowo przygotowane samochody zatrzymały również ruch na krajowej jedynce przy Vopnafjörður. Niektórzy kierowcy mieli trudności z podjechaniem pod górę. Według Vilhjálmura Vernharðssona, większość kierowców, którzy mieli kłopoty z jazdą, poruszało się samochodami wyposażonymi w letnie opony. Vilhjálmur jest agentem serwisowym islandzkiego zarządu dróg. Spędził wczoraj wiele godzin na wyciąganiu samochodów, które utknęły na drogach, oraz odholowywaniu innych, które blokowały ruch.
Martin Norman, który przejechał przez Möðrudalsöræfi między Egilstaðir i Mývatn powiedział wczoraj agencji RÚV, że można się było poruszać z prędkością jedynie 20–30 km na godzinę. Twierdzi, że minął co najmniej sześć samochodów stojących poza drogą. Mocno skrytykował wynajmowanie samochodów mających letnie opony. Skontaktował się z wypożyczalnią, od której wynajął samochód. Powiedziano mu, że problemem jest prawo, które określa, że samochody nie mogą być wyposażone w opony zimowe do 1 listopada, pod karą grzywny.
Pracownicy firmy Gold Car powiedzieli RÚV, że policja karała kierowców w Reykjaviku za prowadzenie samochodów na oponach zimowych. Dopiero pod koniec wczorajszego dnia policja w regionie stołecznym wydała oświadczenie, że nie będzie karać kierowców, ponieważ w innych rejonach kraju pojawiły się oblodzone drogi. Po wydaniu oświadczenia przez policję w wypożyczalni rozpoczęto wymianę opon w samochodach. Klienci, którzy się z nimi skontaktują, są kierowani do najbliższego warsztatu w celu wymiany opon.
Według Sævara Sævarssona, dyrektora operacyjnego wypożyczalni Blue Car Rental, która jest prowadzona przez Gold Car, wypożyczalnie samochodów zwykle napotykają problemy o tej porze roku, mając do wyboru przestrzeganie prawa lub zapewnienie bezpieczeństwa kierowców. „Pogoda zaskoczyła kierowców, jednak taka dyskusja odbywa się co roku w październiku i kwietniu, gdy nadchodzi czas wymiany opon”.
Grupa GMT/Ewa Rogalska