Ponad 2000 osób podpisało petycję internetową dotyczącą naprawy drogi w regionie Borgarfjörður eystri, na wschodzie Islandii (RÚV). Liczba podpisów w ciągu jednego tygodnia stała się już ponad 20 razy większa niż liczba mieszkańców miasta.
Mieszkańców regionu Borgarfjörður eystri jest w ostatnich latach coraz mniej. Obecnie ich liczba wynosi około 80. Doprowadziło to we wrześniu ubiegłego roku do zamknięcia jedynego dostępnego tam sklepu. Jedynym dojazdem do miasteczka jest wąska, kręta droga, będąca w bardzo złym stanie. Odcinek drogi o długości 28 km jest nieutwardzony i pełen wybojów.
Zgodnie z obliczeniami Zarządu Dróg, szacunkowy koszt naprawy drogi wyniesie 1,5 mld ISK (15 mln USD / 12 mln EUR). Ten koszt obejmuje naprawę drogi na całej jej szerokości 8 metrów. Gdyby droga była węższa, miała 6,5 metra szerokości, koszty jej naprawy spadłyby o połowę.
„Nie pozwolimy po niej jeździć, dopóki sprawa drogi nie trafi do harmonogramu obrad” – powiedziała Eyþór Stefánsson, rzecznik tej petycji. „Można powiedzieć, że pierwsza bitwa zostanie wygrana, jeśli budowa drogi w Njarðvíkurskriður rozpocznie się latem wraz z innymi planowanymi tutaj projektami. Ale to jeszcze nie będzie koniec wojny”.
W temacie:
Grupa GMT/Ewa Rogalska