W całym kraju panują bardzo złe warunki atmosferyczne, porywiste wiatry, oblodzone drogi, a także często występujące opady deszczu, deszczu ze śniegiem i śniegu, prowadzą do wielu zagrożeń i wypadków. Służby ratunkowe i policja mają dziś mnóstwo pracy. Z powodu silnego, porywistego wiatru policja zdecydowała się zamknąć drogę pod Hafnarfjall. Prędkość wiatru w tym rejonie przekraczała 50 metrów na sekundę. Wiatr wygrał także ze świąteczną kozą która stała pod sklepem Ikea. Zabezpieczona przed wandalami ogrodzeniem pod napięciem, została przewrócona przez silny wiatr. Wiele lotów zostało opóźnionych, w kilku przypadkach pasażerowie mieli także problemy z opuszczeniem samolotu i musieli czekać w maszynie. Jeden samolot Icelandair lecący z Kopenhagi, nie otrzymał zgody na lądowanie i został zawrócony do Glasgow w Szkocji, Air Iceland odwołał także wszystkie loty krajowe.
Policja i służby ratownicze w okręgu stołecznym i okolicach interweniowała ponad 100 razy. Ponad 50 razy w samym tylko Reykjaviku, około 20 razy w Akranes i 10 razy w Borgarnes. Najczęstsze interwencje to porwane przez wiatr wózki sklepowe, kolizje drogowe, uszkodzenia domów, porwane trampoliny czy oberwane anteny satelitarne.
Służby ratunkowe i policja ostrzegają przed silnym wiatrem, i bardzo złymi warunkami atmosferycznymi na drogach, które mogą pokryć się dodatkowo czarnym lodem. Taka pogoda może utrzymywać się jeszcze całą noc.