Islandzki Instytut Badań Morskich przeprowadził badania wód, na podstawie których znaleziono główny powód zdychania śledzi, które dwa tygodnie temu znaleziono martwe w zatoce Kolgrafafjörður. Jak wynika z raportów głównym powodem ich umierania był i nadal jest brak tlenu w wodzie.
Jednak nie jest to jedyny czynnik, tak dużą śmiertelność wśród śledzi może powodować wiele czynników, które zadziałały w tym samym momencie, np. niska temperatura wody, brak tlenu itp.
Zgodnie z visir.is, wstępne badania wykazały, że na plażach w najgłębszej części fiordu, zabitych zostało 25 tys. do 35 tys. ton śledzi.
Obecnie śledzie opuściły obszar, w którym nie ma wystarczająco dużo tlenu, ale rozkładające się martwe ryby mogą powodować pogorszenie się warunków w wodach fiordu, w wyniku czego zagrożone mogą być również inne żyjące tam ryby.
Instytut Badań Morskich, nadal będzie monitorować sytuację dotyczącą śledzi i warunki środowiskowe jakie panują w fiordzie.
Według informacji, które w zeszłym tygodniu zostały podane przez radio Bylgjan, powodem do utworzenia się takich a nie innych warunków środowiskowych w fordzie Kolgrafafjörður, jest most i wysypiska, które znajdują się w jego okolicy.
Poziom tlenu znacznie spada w najgłębszej części fiordu również z dlatego, ponieważ wpływa do niego bardzo dużo śledzi.
O martwych śledziach pisaliśmy w artykule „Morze wyrzuciło tony zdechłych śledzi”.