Zagraniczny statek towarowy Fernanda, który pod koniec października zapalił się u wybrzeży Islandii został odholowany na ląd w Helguvík, na Półwyspie Reykjaness.
Akcja odbyła się w środę i statek został przeciągnięty do Helguvík z pobliskiej miejscowości Njarðvík.
Wkrótce statek zostanie pocięty na części. Einar Ásgeirsson CEO firmy Hringrás, powiedział w rozmowie z mbl.is, że firma będzie zajmowała się rozbiórką i procesem recyklingu statku.
Szacuje się, że prace te zajmą dwa miesiące. Niektóre części statku zostaną eksportowane do dalszego wykorzystania.
Fernanda zapalił się w październiku podczas rejsu na Vestmannaeyjar, niedaleko południowego wybrzeża Islandii. Załoga statku została uratowana, a statek odholowano do portu w Hafnarfjörður, gdzie niespodziewanie na pokładzie po raz kolejny pojawił się ogień.
Później statek odholowano do Grundartanga, na zachodzie kraju, gdzie wypompowano z niego paliwo oraz zanieczyszczoną paliwem wodę morską.
W ciągu ostatnich paru tygodni, statek stał w porcie w Njarðvíku, w tym czasie pozbyto się ze statku niebezpiecznych płynów i materiałów oraz oczekiwano na pozwolenie na rozpoczęcie akcji recyklingu.
„Rozbiórka rozpocznie się tak szybko jak tylko zabezpieczymy statek i jego okolice. Jak do tej pory wszystko idzie bardzo dobrze” mówił Einar, dziękując wszystkim, którzy zaangażowali się w ten projekt.
O pożarze pisaliśmy w artykule „Uratowani z płonącego statku”.