Minionej nocy na mieliźnie, w porcie Helguvík utknął statek towarowy Fjordvik. Wiadomość SOS została odebrana przez służby islandzkie tuż przed godziną 1 w nocy. Na miejsce natychmiast wysłano śmigłowce Straży Przybrzeżnej i ekipy ratunkowe z Suðurnes i Hafnarfjordur.
Zgodnie z informacjami podanymi przez Straż Przybrzeżną, do portu gdzie doszło do zdarzenia wysłano także okręt Týr.
Pierwszy śmigłowiec wystartował z Reykjaviku o godzinie 01:20 i wkrótce po tym rozpoczął akcję ratunkową. Godzinę później z pokładu statku towarowego ewakuowano załogę, w której dużą część stanowili Polacy.
Statek, który utknął przy brzegu jest zarejestrowany na Bahamach.
– Akcja ratunkowa była utrudniona przez pogodę. Fale były dość duże i wiał silny wiatr, ale działania poszły sprawnie i dobrze – powiedział rzecznik prasowy Landsbjorg – David Már Bjarnason.
Obecnie w Helguvík znajduje się około piętnastu ratowników, którzy zabezpieczają miejsce gdzie utknął statek.
–Sytuacja nie ulega zmianie od godziny 4:00. Pozytywną wiadomością jest to, że pogoda ulega zmianie – dodał David Már Bjarnason.
Wszyscy mają nadzieję na to, że uda się sprawnie odciągnąć statek od brzegu i że nie dojdzie do zanieczyszczenia.
mbl.is/mmn