Prezes banku Íslandsbanki mówi, że pożyczkobiorcy muszą mieć świadomość, iż stopy procentowe mogą ponownie wzrosnąć, co będzie miało wpływ na zwiększenie ich zadłużenia. Gdyby tak się stało, ludzie powinni być przygotowani finansowo na to, aby móc wywiązywać się ze swoich zobowiązań.
Birna Einarsdóttir, CEO banku, podzieliła się dziś rano w rozmowie z dziennikarzami obawami, że jeśli podniesione zostaną stopy procentowe, to płatności z tytułu pożyczek nieindeksowanych mogą gwałtownie wzrosnąć. W ostatnim czasie zwiększyła się liczba osób zaciągających nieindeksowane pożyczki o zmiennym oprocentowaniu.
Rannveig Sigurðardóttir, zastępca prezesa banku centralnego, zwróciła uwagę w rozmowie z Morgunblaðið, że raty mogą wzrosnąć nawet nawet o 50%.
„Obecnie około połowa pożyczek, których udzielamy, to pożyczki nieindeksowane. Naturalnie może się zdarzyć, że stopy procentowe ponownie wzrosną, jak to już bywało w przeszłości” – powiedziała Birna.
„Oczywiście kuszące jest zaciągnięcie dzisiaj większej pożyczki, ponieważ stopy procentowe są niskie, ale należy pamiętać, że nie ma gwarancji ich stałości. Aby można było wywiązać się ze swoich zobowiązań, trzeba mieć trochę rezerw finansowych – nadwyżki ponad to, co płaci się dzisiaj” – mówiła.
Powiedziała także, że wyższe stopy procentowe będą miały też wpływ na kredyty indeksowane, ale mniejszy niż w przypadku kredytów nieindeksowanych. Pod tym względem kredyty indeksowane są bardziej stabilne, jednak mimo to więcej osób zaciąga pożyczki nieindeksowane.
„Wprowadzono spore refinansowanie kredytów i dużo się dzieje teraz na rynku nieruchomości. Na szczęście nie wszyscy ryzykują. Myślę, że każdy myśli rozsądnie w kwestii pieniędzy i uważa na siebie” – komentowała.
visir.is/ Marta M. Niebieszczanska