Każdy, kto posiada prawo jazdy, pamięta to jak stresujący był egzamin. Stres potrafi zepsuć wszystko…
Jak donosi visir.is, 42 letni obywatel Rumunii, zgłosił się na egzamin prawa jazdy w stanie upojenia alkoholowego, po tym jak dwa lata wcześniej pozbawiono go prawa jazdy za prowadzenie samochodu po pijanemu.
Pracownicy ośrodka nauki jazdy, gdzie mężczyzna ten zdawał egzamin, bardzo szybko zorientowali się, że jest z nim coś nie tak. Po próbie wyciągnięcia go z samochodu, okazało się, że z ledwością stoi on na nogach.
Mężczyzna był tak pijany, że po zbadaniu poziomu alkoholu we krwi, okazało się, że miał on znacznie więcej promili niż dopuszczają normy. Sam siebie tłumaczył tym, że był tak bardzo zestresowany egzaminem, że musiał się wcześniej jakoś rozluźnić.
Stres i alkohol
Udostępnij ten artykuł