Do szpitala w Reykjavík-u pogotowie przywiozło szesnastoletnią dziewczynę i dziewiętnastoletniego chłopca po tym jak jadąc samochodem wypadli z trasy. Prowadziła szesnastolatka która jechała 120km/h na odcinku z ograniczeniem prędkości do 70km/h. Oboje maja brak poważniejszych obrażeń, pozostali jednak w szpitalu.
Jak podaje policja, jest podejrzenie że prowadziła pod wpływem narkotyków.