Na zachód od Vopnafjörður we wschodniej Islandii, odkryto niedawno liczne szkielety reniferów.
Uważa się, że stado reniferów których kości znaleziono zginęło spadając z klifu podczas gwałtownej burzy śnieżnej, do której doszło zeszłej zimy. Możliwe jest również, że zostały one zabite w czasie kiedy zeszła lawina.
Najgorsza pogoda na wschodzie Islandii była w dniach 15 grudnia i 23 lutego, wówczas siła wiatru dochodziła od 30 do 40 metrów na sekundę. W stercie kości, znaleziono ponad 30 czaszek zwierząt z czego grupa 12 była młoda i miała poniżej jednego roku.
Rozkładające się zwłoki reniferów niedaleko Ufsar w Selárdalur, znalazł Karl Steingrímsson.