Śledztwo w sprawie pożaru, w którym zginęły trzy osoby, a dwie w stanie krytycznym trafiły do szpitala, przebiega prawidłowo, informuje RÚV. W areszcie przebywa mężczyzna po pięćdziesiątce, który został zatrzymany w dniu zdarzenia pod zarzutem podpalenia. Zdarzenie to jest badane pod kątem umyślnego spowodowania śmierci.
Pożar wybuchł 25 czerwca w domu na rogu ulic Vesturgata i Bræðraborgarstígur w zachodnim Reykjaviku. Dom znalazł się na liście nielegalnych lokali mieszkalnych, opublikowanej przez straż pożarną w 2017 roku. Dziennikarze śledczy z programu Kveikur zajęli się kwestią nielegalnego pobytu w tym domu w 2017 roku. Wówczas wykazano, że budynek jest w bardzo złym stanie i nie ma ochrony przeciwpożarowej.
Jak się okazało, większość mieszkańców domu była obcego pochodzenia. Incydent wywołał szeroką dyskusję na temat warunków pracy pracowników zagranicznych na Islandii.