Dziś trwa trzeci dzień strajku na lotnisku w Keflaviku. Wczoraj pomimo dyskusji na temat podwyżek płac, które miały miejsce z przedstawicielami rządu nie odwołano strajku. Kolejne rozmowy mają się odbyć dziś po południu.
Związek zawodowy islandzkich mechaników lotnictwa, zapowiada, że jeżeli ich prośby nie zostaną wysłuchane to za kilka dni, mechanicy znowu będą strajkować.
W ubiegłym roku w marcu, ponad 160 mechaników rozpoczęło strajk, sprzeciwiając się w ten sposób niskim płacom. Wówczas doszło do sytuacji, której nikt się nie spodziewał, w parlamencie przegłosowano ustawę, która zmusiła mechaników do powrotu do pracy i zakazała ponownych strajków do dnia 30 listopada 2010 roku. Wszystko to zostało przyjęte po to, aby uniknąć finansowych następstw tej sytuacji.
Jak będzie tym razem nie wiemy, ale związki zawodowe zapowiadają, że będą walczyć o polepszenie sytuacji finansowej mechaników.
informacje/visir/gazetaprawna.pl