Trzęsienie ziemi, które miało miejsce dzisiaj o 13.20, było dobrze odczuwalne w rejonie stolicy. Według informacji Instytutu Meteorologii trzęsienie to miało 5,2 stopnia, a jego epicentrum znajdowało się w Vatnafjöll, około siedmiu i pół kilometra na południe od Hekli.
Ekspert ds. ochrony przyrody z Islandzkiego Instytutu Meteorologii twierdzi, że dziś rano na tych obszarach wystąpiła aktywność sejsmiczna, chociaż żaden ze wstrząsów nie był tak silny jak ten.
Oprócz stolicy, trzęsienie ziemi było dobrze odczuwalne w wielu południowych obszarach kraju.
Geofizyk Páll Einarsson mówi, że wybuch Hekli nie byłby niespodzianką, ale dzisiejsze trzęsienie ziemi jest z nim zupełnie niezwiązane i nie ma niebezpieczeństwa, że jest ono prekursorem wybuchu Hekli. Jedną z cech charakterystycznych wulkanu jest to, że aktywność sejsmiczna w nim jest na ogół niewielka. „To typowe trzęsienie ziemi w południowej Islandii i niezbyt duże” – mówi Páll.
Ten wstrząs miał miejsce na wschodnim krańcu strefy trzęsień ziemi w południowej Islandii. W 1987 roku trzęsienie ziemi o sile 6 stopni miało miejsce na zachodnim krańcu.