Przy stosunkowo prostych zmianach systemowych można zapewnić, by wszystkie taksówki w kraju jeździły wyłącznie na prąd. Tak sytuację ocenia Jón Traustur Ólafsson, dyrektor generalny Askji. Jego firma przedstawiła kilka propozycji przyspieszenia wymiany energii w transporcie.
„Tu w stolicy jeździ około 400 taksówek, które pokonują dystanse odpowiadające sumie 2000 samochodów rodzinnych. Zmiana systemu i przekształcenie ich wszystkich na prąd jest bardzo proste. Da to wzorowy obraz Islandii, gdzie wszystkie taksówki będą samochodami elektrycznymi” – mówi Jón Trausti.
Zaznacza, że taksówkarze otrzymują obniżkę akcyzy na samochody z silnikami benzynowymi i wysokoprężnymi, ale nie jest dostępne żadne dodatkowe wsparcie, poza środkami ogólnymi, mające na celu przyspieszenie konwersji energii w branży.
„Chcemy, aby taksówki, które będą w pełni zasilane energią elektryczną otrzymywały z tego tytułu benefity finansowe, może to być przykładowo jednorazowa wypłata jednego miliona. Należy również zlikwidować zniesienie akcyzy na samochody napędzane benzyną i wysokoprężne. To byłaby właściwa zachęta.”