Policja z położonej na południu miejscowości Hvolsvöllur donosi, że ponad 50 procent zatrzymanych za przekroczenie prędkości kierowców to zagraniczni turyści.
Szef policji Sveinn Kristján Rúnarsson, powiedział w rozmowie z visir.is, że niektórzy z zagranicznych kierowców jeżdżą zupełnie bez wyobraźni. Wydaje im się, że mogą do woli ścigać się po islandzkich drogach.
Jednak takie nieodpowiedzialne zachowanie jest bardzo niebezpieczne, szczególnie na drogach szutrowych. Ogólnie warunki do jazdy na islandzkich drogach bywają bardzo trudne, szczególnie dlatego, że często ich nawierzchnia jest śliska, a widoczność też nie zawsze bywa dobra.
W związku z tym policja z Hvolsvöllur odnotowała duży wzrost liczby wypadków drogowych, dodał Sveinn Kristján mówiąc, że na szczęście większość z nich jest niegroźna.
„Musimy dostarczyć turystom informacji na temat warunków jazdy samochodem w naszym kraju, musimy ustawić lepsze znaki i to nie tylko w języku islandzkim” powiedział Sveinn Kristján.