Dziwne światło, które zauważone zostało wczoraj wieczorem przez Finnur Andrésson w Árbær, wywołało sporo kontrowersji. Ale jak się okazało nie był on jedyną osobą, która widziała te błyskające światła, nie należące do żadnego ze znanych nam samolotów bądź helikopterów.
Finnur w dzisiejszej rozmowie z redaktorem Visir.is, opowiedział o wszystkim co się wydarzyło wczoraj.
„Jestem przekonany, że nie jesteśmy sami na świecie” powiedział nawiązując do świateł, które widział wieczorem. Mówił, że jest pewien, że nie były to światła żadnego samolotu. „Nie mam aparatu” powiedział Finnur, dlatego nakręciłem filmik telefonem i nie jest on najlepszej jakości, ale widać błękitne światło, które mruga.
Po porannych wiadomościach podanych na stronie Visir.is, odezwała się jeszcze jedna osoba, która również widziała te dziwne światła na niebie.
Była to około 50-letnia kobieta, mieszkanka farmy w Skagafirði. Opowiedziała o dziwnych światłach, które widziała około godziny 19:00 wczoraj wieczorem. Jechała samochodem ze swoim mężem, kiedy zauważyła dziwnie błyszczące światło. „Widziałam tylko błysk i później znów błysk” powiedziała. „Myślałam, że to tylko jakiś odblask od samochodu, ale światło błysnęło ponownie.” Światło, które widziałam było dziwne i na pewno nie był to samolot ani helikopter. Jestem tego pewna, dodała.
„Tu nie ma dużego ruchu i można zobaczyć wszystkie światła, szczególnie nocą. Wiem jakie są światła samolotów i to na pewno nim nie było.” Powiedziała jeszcze, że sama nie wierzy w UFO
i niezidentyfikowane obiekty latające więc możliwe, że jest jakieś racjonalne wytłumaczenie na to zjawisko, które widziała, choć przyznaje, że po raz pierwszy w życiu spotkała się z czymś takim.
O tym wydarzeniu pisaliśmy już dziś rano.