Firma energetyczna Orka Náttúrunnar, zajęła się zniszczeniami mchu i usunęła ”graffiti” stworzone przez wandali. Firma wysłała pracowników, aby naprawili uszkodzony mech na wzgórzu przy Nesjavallaleið w południowej części kraju. Informacje o zniszczonym mchu pojawiły się w mediach dwa tygodnie temu, kiedy przy istniejących już ”wyrwanych napisach” pojawiła się nowa fraza ”Send nudes”. Firma zamierza opublikować video, które ma pomóc innym w naprawie podobnych aktów wandalizmu.
Wydaje się, że obecnie w Islandii narasta trend wyrywania napisów w delikatnym mchu. Niestety takie zabawy są bardzo szkodliwe dla natury. Mech potrzebuje dużo czasu aby odrosnąć i wyrwane przez wandali napisy mogą być widoczne przez wiele lat.
Lokalny przewodnik twierdzi, że ludzie widząc stare napisy wyrwane przez innych, zaczynają ich kopiować, bo czują się w ten sposób ”zaproszeni” do niszczycielskiej dla przyrody zabawy. Niestety wielu ludziom wydaje się, że w Islandii wszystko jest dozwolone i w wielu przypadkach takie myślenie ma poważne konsekwencje.
W temacie:
m.m.n / mbl.is