20 osób, utknęło wczoraj wraz samochodami, na prawie 1,5 godziny, w budynku parkingu (Stjörnubíóreitnum), który znajduje się przy ulicy Laugavegur. Ludzie, którzy chcieli wyjechać z parkingu, mieli problem z powiadomieniem obsługi o zaistniałej awarii. Incydent ten miał miejsce około godziny 16:00, na miejscu nie było żadnego pracownika. Z niewiadomych przyczyn bramy wjazdowe do podziemi, gdzie znajduje się parking, były zamknięte, i nie można ich było otworzyć.
Zgodnie z informacjami jakie otrzymał mbl.is, od jednego z poszkodowanych, na terenie parkingu brakowało jakichkolwiek informacji dotyczących tego, kogo należy powiadomić w razie gdy dojdzie do takiej awarii. Ludzie próbowali skontaktować się z kimś odpowiedzialnym za parking, ale było to bardzo trudne. Dopiero po ponad godzinie, na parkingu pojawił się pracownik, który otworzył bramę.
Kolbrún Jónatansdóttir, przedstawiciel Bílastæðasjóðs, firmy która świadczy usługi parkingowe w mieście, powiedziała, że incydent ten przyspieszył tylko decyzję o zamontowaniu telefonów alarmowych w piwnicy budynku, gdzie znajdują się miejsca parkingowe. Obecnie takich telefonów nie ma, jak nie ma również informacji z numerem kontaktowym do osób odpowiedzialnych za parking.
Utknęli na parkingu
Udostępnij ten artykuł