Tylko połowa z tych, którzy mają stopień edukacji pracuje jako nauczyciele. Stosunek jest niższy niż w jakimkolwiek innym zawodzie w Islandii.
Dane takie dostarczone zostały przez Helgi Eiríkura Eyjólfssona, który w swojej pracy magisterskiej analizuje rekrutację nauczycieli przy użyciu metod demograficznych i prognoz demograficznych.
Helgi wyjaśnia: „Odkryliśmy, że jeśli nic się nie zmieni, to na przykład w 2031 około 7000 osób będzie kończyć szkołę ze stopniem wykształcenia, co stanowi spadek o 25 procent od roku 2011. W tym samym czasie według prognoz demograficznych, liczba dzieci w wieku szkolnym wzrośnie o 15 procent.”
Stwierdził on także, że liczby wskazują na to, że praca na stanowisku nauczyciela nie przyciąga wystarczającej liczby ludzi, a tendencja jest niepokojąca. Twierdzi też, że mężczyźni częściej od kobiet poszukują pracy w innych miejscach i mają szanse na zdobycie lepiej płatnych miejsc pracy poza szkolnictwem.
Badanie objęło tych, którzy ukończyli szkołę z dyplomem w edukacji w latach od 2008 do 2012.
„Tylko dwie trzecie decyduje się na podjęcie pracy w szkolnictwie i na zostanie nauczycielem. W związku z tym, co trzeci nauczyciel, który ukończy studia nigdy nie uczy w szkole…” komentuje Helgi Eiríkur Eyjólfsson.
Wymagania dotyczące ukończenia edukacji ze stopniem zostały zwiększone w 2011 roku, kiedy program został przedłużony o dwa lata i przeniósł się do poziomu akademickiego. W wyniku tych zmian liczba wniosków na wydziale edukacyjnym na Uniwersytecie Islandzkim znacznie spadła.
m.m.n.