W dzisiejszym Morgunblaðið, redaktorzy poruszają bardzo poważną kwestię problemów finansowych mieszkańców Islandii oraz temat pomocy socjalnej, o jaką ubiegają się Ci najbardziej potrzebujący. Wiele rodzin i ludzi mieszkających samotnie, w wyniku trudnej sytuacji finansowej, decyduje się na zmianę miejsca zamieszkania. Wybierają oni przeprowadzkę w jakieś inne, tańsze miejsce, nawet poza okręgiem stołecznym niż pozostawanie w finansowym dołku. Coraz więcej ludzi, którzy mają niskie dochody ucieka z Reykjaviku do Keflaviku, bądź okolicznych miejscowości, ponieważ tam płacą oni zdecydowanie mniej za wynajem mieszkania bądź domu. Różnica ta bardzo często dochodzi do 40%, powiedział Rúnar Már Sigurvinsson, konsultant z biura usług socjalnych w Reykjanesbær. Życie w Reykjanesbær jest tańsze niż w stolicy, ale i tak wiele osób żyje tam na granicy nędzy, w wyniku czego zgłaszają się oni o pomoc do lokalnych instytucji socjalnych. Sytuacja finansowa wielu rodzin, jest bardzo trudna a poprzez ciągłe podwyżki jeszcze bardziej się pogarsza. O pomoc z gminy, w tym miesiącu zwróciło się o 31% ludzi więcej niż w analogicznym okresie w roku 2010, powiedział Rúnar Már.
Przedstawiciel Fjölskylduhjálp Íslands w Reykjanesbær, Anna Valdís Jónsdóttir, powiedziała, że obecnie aż 720 osób, mieszkających w gminie potrzebuje pomocy żywnościowej.
W poszukiwaniu tańszego życia
Udostępnij ten artykuł