Po południu w Reykjanes, doszło do wypadku, w którym z drogi wypadł duży samochód betoniarka. Samochód, który jechał do elektrowni Reykjanesvirkjun wpadł w poślizg i wywrócił się na bok.
Kierowca samochodu wezwał na miejsce zdarzenia policję. Początkowo człowiek ten nie chciał pomocy lekarskiej, jednak po przybyciu policji, wezwano karetkę, ponieważ po wypadku mężczyzna zaczął się skarżyć na ból.
Policjanci, którzy przybyli na miejsce wypadku musieli zabezpieczyć okolicę i wezwali pomoc. Jednak aby postawić samochód na kołach, trzeba było odczepić od niego „gruszkę”, w której w czasie wypadku znajdowało się 18 ton betonu.