Wczoraj po południu pracownicy ośrodka historii naturalnej Náttúrustofa Vesturlands, otrzymali zawiadomienie o sokole, który wylądował w Grundarfjörður i miał problemy z lataniem. Po ptaka pojechali Gústav Ívarsson i jego syn Gústav Alex Gústavsson, którzy na miejscu upewnili się, że sokół z nieznanych przyczyn nie może wzbić się w górę i odlecieć.
Mężczyznom udało się złapać ptaka i umieścić go w dużej klatce. Po wstępnych oględzinach okazało się, że ptak wpadł w jakąś tłustą substancję, najprawdopodobniej olej co posklejało jego skrzydła i uniemożliwiło latanie.
Złapany sokół został przekazany pracownikom Húsdýragarðurin w Reykjavíku, gdzie zostanie wyczyszczony i poddany badaniom. Jeżeli wszystko pójdzie dobrze, to po kilkudniowym odpoczynku ptak zostanie wypuszczony na wolność.