Nieznani sprawcy dopuścili się aktu wandalizmu w okolicach Kleifarvatn i na jednej ze skał zrobili duże graffiti.
Ten napis został zauważony przez Ómara Smári Ármannssona, który akurat przejeżdżał w okolicy i jak powiedział w rozmowie z mbl.is, to co zobaczył przypomina napisy, które w maju tego roku znaleziono na północy kraju.
Dodał on również, że to co zrobili wandale to słabo przemyślane graffiti, które szpeci skały i szkodzi naturze.
W maju zrobiło się głośno o wandalach, którzy zużyli dziesiątki litrów farby do tego aby napisać na ścianach jaskini Grjótagjá słowo „cave” oraz na kraterze Hverfjall „crater”. Ludzie Ci dopuścili się aktu wandalizmu i doprowadzili do nieodwracalnych szkód w przyrodzie. Akcja ta była związana najprawdopodobniej z niemieckim artystą i jego artystycznym projektem. Więcej na ten temat w artykule : Artysta podejrzany o dewastowanie natury.