Wcześnie rano, w kalderze jednego z najpotężniejszych islandzkich wulkanów – Bárðarbunga, wystąpiły dwa wstrząsy o sile 3 i 3,1 stopnia w skali Richtera.
Pierwszy z nich zarejestrowano o godzinie 9:36 rano, drugi minutę później. Oba trzęsienia były płytkie i jak podaje islandzkie biuro meteorologiczne, epicentrum pierwszego znajdowało się na głębokości 5,2 km, natomiast drugie było tuż pod powierzchnią, na głębokości 100 metrów.
W czasie ostatnich 48 godzin, w okolicy wulkanu wystąpiło kilka mniejszych wstrząsów o sile od 0,3 do 2,2 stopnia.
W ciągu ostatnich kilku miesięcy, wulkan Bárðarbunga wykazuje zwiększoną aktywność przyciągając tym uwagę mediów. Naukowcy jednak uspokajają, że nie występują żadne oznaki zbliżającej się erupcji. Zwiększona aktywność sejsmiczna jest najprawdopodobniej spowodowana przemieszczaniem się lawy, która przeciska się w górę na powierzchnię, wypełniając szczeliny w systemie wulkanicznym Bárðarbunga i wypełniając komory magmowe pod kalderą.
Natomiast wczoraj, na północy kraju, w rejonie fiordu Eyjafjörður, wystąpiło trzęsienie ziemi o sile 3,5 stopnia, które było odczuwalne przez mieszkańców Akureyri i okolic.
vedur.is / m.m.n.